Beniamin Bukowski: Teatr mój widzę… [ZDJĘCIA]

To była pierwsza konferencja prasowa Beniamina Bukowskiego – nowego, urzędującego od listopada br. dyrektora Teatru Polskiego im. Hieronima Konieczki w Bydgoszczy. Poznaliśmy jego wizję tworzenia i rozwoju teatru oraz plany repertuarowe…

Thank you for reading this post, don't forget to subscribe!

Obecna na konferencji zastępca prezydenta Bydgoszczy Iwona Waszkiewicz przypomniała, że Beniamin Bukowski konkurs na dyrektora teatru wygrał „koncertowo” – był zdecydowanie najlepszym kandydatem, odpowiadającym oczekiwaniom względem niego, a więc że będzie mógł pochwalić się ciekawym programem, ale też uczyni z teatru miejsce otwarte i przyjazne dla wszystkich mieszkanek i mieszkańców Bydgoszczy, aby oni kochali teatr i chętnie doń przychodzili.

I rzeczywiście Beniamin Bukowski widzi Teatr Polski w Bydgoszczy jako instytucję rozwijającą to, co jest dla Bydgoszczy powodem do dumy, wykorzystując potencjał instytucji i miasta, jednocześnie idąc dalej, szukając w nowych obszarach, pozyskując tych odbiorców i odbiorczynie, którzy w ostatnich sezonach nie byli widzami i widzkami teatru. W jego rozumieniu teatr publiczny, to teatr służący wspólnocie. W pierwszej kolejności: lokalnej społeczności. A zatem: mieszkańcom/mieszkankom miasta i regionu. To teatr, który daje swobodę twórczą i możliwość rozwoju wszystkim zatrudnionym w nim osobom, ale zwrócony jest przede wszystkim na zewnątrz. Jest otwarty, poszukujący, nieustępliwy. Z jednej strony porusza tematy trudne i niewygodne, z drugiej – jednoczy, wspiera, daje chwile radości i wytchnienia. Nikogo nie wyklucza, zaprasza wszystkich, nie ustaje w definiowaniu samego siebie. Nie boi się ambitnych eksperymentów, ale zawsze pozostaje w kontakcie z widownią, nie zapominając o przeszłości, tożsamości, klasyce.

-Chcemy, żeby Teatr Polski im. Hieronima Konieczki w Bydgoszczy był teatrem miasta i dla miasta, żeby każdy mieszkaniec i mieszkanka czuli się tu u siebie. Zależy nam na demokratyzacji procesu twórczego, żeby widownia mogła współtworzyć repertuar – temu przyświeca idea powołania Rady Widzów. Jesteśmy w trudnym momencie remontu, teatr cały czas działa, jednak zdajemy sobie sprawę, że to sytuacja trudna i dla widzów, i dla zespołu aktorskiego. Otrzymujemy dużo wsparcia od bydgoskich instytucji kultury, za co bardzo dziękujemy – mówił podczas spotkania z mediami Beniamin Bukowski, dyrektor TPB.

Przedstawione przez dyrektora teatru oraz jego zastępczynię Sandrę Lewandowską propozycje repertuarowe – premiery sezonu artystycznego 2024/2025 (a będzie ich pięć) zdają się potwierdzać wcześniej wypowiedziane deklaracje.

– Nadchodzący sezon odbędzie się pod hasłem „Jeszcze lepiej”. Zdajemy sobie sprawę, że to hasło nieco prowokacyjne, wywołujące pewien ferment, niemniej zależało nam, żeby z jednej strony docenić to, co działo się do tej pory w Bydgoszczy jako mieście i w Teatrze Polskim im. Hieronima Konieczki. Bydgoszczanki i bydgoszczanie mogą być dumni z tutejszej kultury ale zawsze istnieje przestrzeń do rozwoju. Warto doceniać to, co dobre i z takiego założenia wyszliśmy – mówił dyrektor bydgoskiej sceny.

Najbliższa premiera, planowana na 31 stycznia 2025 roku to „Zemsta” A. Fredry w reżyserii Radosława Rychcika. Próby już trwają. Wystawienie „Zemsty” wpisuje się w misję promowania klasyki i stworzenia przedstawienia atrakcyjnego zarówno dla dorosłych widzów/widzek, jak i młodzieży szkolnej.

W brawurowym odczytaniu Radka Rychcika, słynącego z odważnych połączeń kanonu literatury z popkulturą, akcja dramatu zostanie umiejscowiona na Dzikim Zachodzie. Przy poszanowaniu słów i sensów zawartych w utworze Fredry, twórcy postarają się zmierzyć z konwencją klasycznego westernu opowieści o wyrównywaniu rachunków, szukania sprawiedliwości — wydobywającej na nowo całą brawurowość fredrowskiego humoru.

Kolejnym spektaklem będą „Zmory“ – legendarna powieść inicjacyjna Emila Zegadłowicza. Opowieść o dojrzewaniu, inicjacji w dorosłość młodego chłopaka na tle przemian społecznych dokonujących się we współczesnych bohaterowi Wadowicach. „Zmory” w swoich czasach wywołały skandal, elektryzując czytelników i krytykę. Jednocześnie wzbudziły zachwyt odbiorców, od Brunona Schulza po Karola Wojtyłę (który zresztą jako dziecko poznał Zegadłowicza), doczekując się długiego literackiego życia i kultowej adaptacji filmowej.

Jan Jeliński, uznany głos młodego pokolenia reżyserskiego, (znany bydgoszczanom z wyreżyserowania sztuki „Stella Walsh. Najszybsza kobieta świata”, chce w swojej adoptacji skupić się na temacie młodzieńczej inicjacji i tego, jak rodząca się świadomość własnych potrzeb konfrontuje się z normami społecznymi, wychowaniem i presją środowiska. Premiera: przełom marca i kwietnia 2025.

Twórczynią kolejnej premiery będzie Judyta Berłowska, która łączy narracyjne opowieści klasyczne z metodami partycypacyjnymi. Punktem wyjścia będzie „Fabryka absolutu” Karela Câpka, które reżyserka zderzy z historiami mieszkańców Bydgoszczy – ich opowieści będą przeplatać się z diagnozą kondycji społeczeństwa, w którym żyjemy. Premiera: maj 2025.

Ostatnią propozycją będzie spektakl wyreżyserowany przez osobę debiutującą. Wyreżyseruje go na zaproszenie TPB Żenia Balakireva z Białorusi. Stanie się tak zgodnie z zapowiedzią programową dyrekcja Teatru, iż w każdym sezonie umożliwi debiut reżyserski jednej osobie wyłonionej w ramach przeglądu szkół teatralnych Forum Młodej Reżyserii w Krakowie. W tym roku nagrodę tę, za spektakl „zła krew”, otrzymała Eugenia Balakireva, studiująca w krakowskiej AST artystka pochodzenia białoruskiego. W swoim przejmującym szkicu scenicznym brawurowo zmierzyła się z trudnym splątaniem tematu odchodzenia, trudnych relacji rodzinnych i twórczej wolności. Tytuł sztuki, którą Balakireva zadebiutuje w Teatrze Polskim im. H. Konieczki w Bydgoszczy jest w trakcie ustalania z reżyserką. Premiera: czerwiec 2025.

– Premiery to nie wszystko. Będziemy kontynuować Festiwal Prapremier – w 2025 festiwal odbędzie się pod hasłem „Wszystko co ludzkie”. Będziemy przyglądać się człowieczeństwu w jego bardzo różnych formułach, temu, kim jest człowiek w ogóle, jak funkcjonuje w świecie ale też co oznacza człowieczeństwo w dzisiejszych czasach – czasach narastających konfliktów, katastrofy klimatycznej, kim jest człowiek w dobie AI – zapowiedział Beniamin Bukowski, dodając iż formuła z kierunkiem międzynarodowym będzie kontynuowana i rozwijana. Będziemy też rozwijać AURORĘ. Nagrodę Dramaturgiczną Miasta Bydgoszczy.

Nowa dyrekcja TPB zapowiedziała też tzw. Działania Towarzyszące, a wśród nich Bydgoskie Salony Poezji i Muzyki – nowość w Teatrze Polskim. To formuła zapoczątkowana w Krakowie przez Annę Dymną, która honorowo zainauguruje Bydgoskie Salony. Wydarzenie to będzie odbywało się w każdą niedzielę o godzinie 12. Aktorki i aktorzy Teatru Polskiego im. H. Konieczki w Bydgoszczy będą prezentowali publiczności wiersze przy akompaniamencie zapraszanych muzyków. Każdy Salon będzie poświęcony innemu tematowi (klasyka poezji, lokalni twórcy, poezja współczesna, salony tematyczne, salony w j. ukraińskim itp.).

– Chcemy co tydzień, w południe, spotykać się w Teatrze i słuchać poezji klasycznej, współczesnej, tematycznej w interpretacji aktorek i aktorów TPB. Czytaniu wierszy będzie towarzyszyła muzyka, w końcu Bydgoszcz to Miasto Muzyki UNESCO w dziedzinie muzyki. Początek planujemy na luty 2025 roku – kolejne lutowe salony poświęcimy poezji ks. Jana Twardowskiego, poezji miłosnej a w rocznicę agresji Rosji na Ukrainę obędzie się dwujęzyczny salon poświęcony poezji ukraińskiej – mówił Beniamin Bukowski.

Zapowiedziano także szereg działań edukacyjnych skierowanych do różnych grup – dzieci, młodzieży, dorosłych, seniorów. Te działania mają odbywać się w różnych formach, jako warsztaty do spektakli, spotkania, wprowadzenia do spektakli, dyskusje itp. Dodatkowym działaniem będzie Teatralna Rada Widzów złożona z mieszkanek i mieszkańców Bydgoszczy jako organ doradczy. Rada miałaby opiniować wydarzenia ale też pomagać docierać do szerokiego grona odbiorczyń i odbiorców. Szczegółową formułę i sposoby aplikacji do Rady poznamy w styczniu 2025 r.

Tekst i zdjęcia: Stanisław Gazda