Sowa

Nowoczesność spotyka się z tradycją – tak najkrócej można opisać zupełnie nową odsłonę sklepu i cukierni Sowa przy ul. Schulza 3 w Bydgoszczy. Po miesiącach generalnego remontu marka otwiera przestrzeń, która redefiniuje pojęcie „słodkiej przyjemności”. To nie tylko sklep firmowy przy zakładzie produkcyjnym – to miejsce, w którym aromat świeżo palonej kawy, smak płynnej czekolady i nowoczesne technologie tworzą wspólnie zupełnie nowe doświadczenie zakupowe.

Thank you for reading this post, don't forget to subscribe!

Cukiernia przyszłości – technologia w służbie smaku

Nowy lokal Cukierni Sowa to odpowiedź na potrzeby współczesnych konsumentów. Obok klasycznej obsługi pojawiła się tu strefa samoobsługowa – pierwsza taka w całej sieci – dedykowana osobom, które chcą złapać coś słodkiego lub pożywnego w biegu. Interaktywny kiosk pozwala złożyć zamówienie bez stania w kolejce, a system automatyczny serwuje kawę zarówno na mleku krowim, jak i roślinnym. To przykład, jak nowoczesna technologia może ułatwiać codzienność, nie odbierając przy tym uroku tradycyjnego rzemiosła cukierniczego.

Czekolada z kranu i sernik baskijski – słodka premiera

Prwdziwą atrakcją jest jednak coś, czego w żadnym innym lokalu marki dotąd nie było – płynna, świeżo temperowana czekolada, która spływa na wybrany deser niczym aksamitny strumień. Można ją dodać do ciasta, lodów lub premierowego sernika baskijskiego, dostępnego wyłącznie w tym miejscu. To połączenie prostoty z wyrafinowaniem, które angażuje wszystkie zmysły. – Chcieliśmy, by nasi goście mogli zobaczyć magię tworzenia deseru na żywo. To chwila, którą się celebruje – mówi Aleksandra Sowa-Trzebińska, członek zarządu Cukierni Sowa.

Zimowy ogród i smak tradycji

Zmodernizowany lokal zyskał również elegancki ogród zimowy – przeszkloną, pełną światła przestrzeń, która zastąpiła letni ogródek. To miejsce, w którym można rozsiąść się przy filiżance kawy z bydgoskiej palarni Sowa Caffè, odpocząć po pracy, spotkać z przyjaciółmi czy po prostu nacieszyć się chwilą. W menu nie zabrakło kultowych tortów i ciast, lodów rzemieślniczych, śniadań i przekąsek z linii Pyszne z Pieca oraz propozycji z segmentu Sowa Bistro.

Wielkie otwarcie pełne atrakcji

Z okazji otwarcia – które odbędzie się jutro, 22 października – Cukiernia Sowa przygotowała szereg atrakcji. Na gości czeka m.in. darmowy dodatek płynnej czekolady do dowolnego deseru, degustacje słodkości i kawy, a także spotkanie z maskotkami Sówkami. Najmłodsi otrzymają upominki, a wszyscy odwiedzający mogą liczyć na promocje – m.in. drugie ciasto za pół ceny i trzeci produkt Pyszne z Pieca za symboliczny grosz.

Nowa Sowa przy Schulza to nie tylko sklep po remoncie. To manifest marki, która – jak podkreśla Michał Sowa – rośnie mądrze, łącząc tradycję z odwagą w innowacjach. Dlatego warto zajrzeć tam już jutro, by samemu przekonać się, że słodkości mogą mieć przyszłość – i to w najlepszym, bydgoskim wydaniu.

Pełen program pokazów i degustacji jest dostępny na stronie:

www.cukierniasowa.pl/slodkie-otwarcie-bydgoszcz-schulza-3

Godziny otwarcia:

Przyzakładowy punkt sprzedaży Cukiernia Sowa w Bydgoszczy przy ul. Schulza 3 jest czynny:

Poniedziałek–piątek: 6.30–19:00

Sobota: 7.30–17:00

Niedziela/Niedziela handlowa: 9:00–16:00.

Z okazji otwarcia sklepu i cukierni, bydgoscy dziennikarze mieli okazję poznać nie tylko „Sowę” w nowej odsłonie, ale także wnętrze zakładu i tajniki produkcji. Mnie najbardziej zaskoczył widok kobiet, które dziennie rozbijają 45 tysięcy jajek, oddzielając żółtka od białek oraz proces wytwarzania pralin, chyba z najcieńszą w Europie czekoladową powłoką i półpłynnym środkiem, nie mówiąc o ilości tortów na metr kwadratowy…

Tekst i fot. Stanisław Gazda

Adres mailowy: obiektywnabydgoszcz@gmail.com
Verified by MonsterInsights