W niedzielną noc pas startowy Portu Lotniczego Bydgoszcz znów zamienił się w arenę niecodziennych emocji — punktualnie o godz. 21:00 na dystansie 5 km wystartowała kolejna edycja popularnej „Odlotowej 5 Nocą”. Na trasie, oświetlonej reflektorami i nawigacyjnymi punktami świetlnymi, rywalizowali zarówno szybkobieżni sprinterzy, jak i amatorzy poszukujący wyjątkowego nocnego doświadczenia biegowego.
Thank you for reading this post, don't forget to subscribe!Organizatorzy zanotowali kilkaset zgłoszeń — w systemie rejestracyjnym widocznych było ponad sześciuset zapisanych uczestników do biegu głównego. To potwierdza, że formuła nocnego startu na płycie lotniska wciąż przyciąga tłumy.
Na starcie panowała świąteczna, sportowa atmosfera: kolorowe lampki czołówek, doping bliskich i głośny start wystrzałem sygnału. Trasa prowadziła prosto po płycie lotniska — szybka, płaska i idealna do ścigania się na żywioł.
W rywalizacji mężczyzn triumfował Tomasz Niemyt (TRISPACE/TREK), który pokonał 5-kilometrową trasę w świetnym czasie 00:16:17. Drugie miejsce zajął Leszek Wołoszczak (6. Kilometr) z wynikiem 00:16:48, a podium uzupełnił Gracjan Gruszka (00:16:59). Wśród kobiet bezkonkurencyjna okazała się Elżbieta Matuszewska (Kuna Team Włocławek), która z rezultatem 00:20:02 uplasowała się na 44. miejscu w klasyfikacji generalnej, wyprzedzając rywalki i zdobywając tytuł najlepszej zawodniczki tegorocznej edycji.
Tekst i fot.: Stanisław Gazda

























































