Jedną z konsekwencji, trwającej już ponad 1000 dni, wojny w Ukrainie jest utrata kontroli, przez tamtejszy organ nadzorujący, nad setkami źródeł radioaktywnych. Potencjalnie mogą one posłużyć do ataku hybrydowego m.in. na terytorium Polski – dokonanego przez grupę finansowaną lub inspirowaną przez władze wrogiego państwa. Inny rozpatrywany scenariusz to kradzież materiałów radioaktywnych w kraju np. podczas transportu. Takie sytuacje są przedmiotem ćwiczeń symulacyjnych, które odbywają się w Bydgoszczy w dniach 2-5 grudnia.
Thank you for reading this post, don't forget to subscribe!Organizatorami są Komisja Europejska (Dyrekcja Generalna do spraw Migracji i Spraw Wewnętrznych Komisji Europejskiej) oraz Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Jądrowego Stanów Zjednoczonych we współpracy z polską policją i Zakładem Utylizacji Odpadów Promieniotwórczych.
W ćwiczeniach bierze udział ponad stu funkcjonariuszy różnych służb, a obserwuje je około 50 osób z czterech państw członkowskich Unii Europejskiej (Polski, Czech, Słowacji i Węgier) oraz Ukrainy.
Dziś przedstawiciele mediów przyglądali się pokazowi zdolności oddziałów kontrterrorystycznych polskiej Policji, który odbywał się na terenach Polany Różopole w Bydgoszczy.
Posłuchajcie relacji dźwiękowej:
Tekst, audio i foto: Stanisław Gazda