Policjanci z bydgoskiego
Śródmieścia zatrzymali 39-latka, który kilkukrotnie włamywał się na działki
ROD, jak również do garaży, na teren budowy i do salonu kosmetycznego.
Funkcjonariusze przedstawili mu 12 zarzutów, do których się przyznał. Czeka go
sprawa w sądzie.
W poniedziałek
(15.01.2024) dyżurny ze Śródmieścia otrzymał zgłoszenie od mieszkańców działek
ROD, przy ulicy Gdańskiej w Bydgoszczy, że ujęli na gorącym uczynku sprawcę
kradzieży kosiarki. Natychmiast wysłał w to miejsce patrol policji. Kiedy
funkcjonariusze przyjechali na miejsce, okazało się wspomniany mężczyzna jest
im znany z wcześniejszych włamań. Przyznał się on policjantom do kradzieży
kosiarki, w związku z czym został zatrzymany. To jednak nie wszystko.
W toku dalszych
czynności policjanci udowodnili mu szereg innych kradzieży z włamaniem. Okazało
się, że mężczyzna kilkukrotnie włamywał się na teren różnych działek ROD w
Bydgoszczy, jak również do garaży, na teren budowy, a nawet do salonu
kosmetycznego. Jego łupem najczęściej padały drobne sprzęty elektroniczne,
pieniądze i przewody elektryczne. 39-latek sprzedawał skradziony towar
przypadkowym osobom na jednym z targowisk w Bydgoszczy.
Łączne straty, jakie
spowodował swoją przestępczą działalnością przekroczyły 13 tysięcy złotych.
Bydgoszczanin usłyszał
12 zarzutów dotyczących kradzieży z włamaniem, do których się przyznał. Czynów
tych dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa, po uprzednim odbyciu
kary pozbawienia wolności. Podczas przesłuchania dobrowolnie poddał się karze
zaproponowanej przez prokuratora, w wymiarze 2 lat pozbawienia wolności.
(gaz)
Fot.Policja.