Takiej konferencji nie przeoczyłby żaden kibic żużla z regionu, toteż sporo z nich włączyło streamowaną transmisję, by od samego początku, punktualnie od 17:00, śledzić wydarzenie, które wstrząsnęło krajową mapą speedwaya. Abramczyk Polonia Bydgoszcz – klub z ambicjami, historią i żużlową duszą – ogłosił podczas konferencji prasowej w salonie Mercedes-Benz Auto Frelik dwie prawdziwe torpedowe decyzje kadrowe. Do drużyny na sezon 2026 wraca najlepszy junior świata – Wiktor Przyjemski, a swoje żużlowe serce nadal oddaje klubowi Szymon Woźniak. Emocje? Ogromne. Symbolika? Niezaprzeczalna. Przekaz? Polonia wraca do korzeni i stawia na wychowanków!
Transferowa petarda nr 1: PRZYJEMSKI WRACA DO GNIAZDA!
Choć na konferencji zabrakło samego zainteresowanego – Wiktora Przyjemskiego (startował w kolejnych eliminacjach DMPJ) jego obecność „wisiała” w powietrzu niczym zapach metanolu po emocjonującym biegu. Zawodnik Orlen Oil Motoru Lublin, który bryluje w PGE Ekstralidze, podpisał prekontrakt z bydgoskim klubem na sezon 2026. I to niezależnie od tego, w której lidze wystartuje Polonia.
– Zabiegałem o jego powrót już rok temu. Wtedy nie wyszło. Dziś się udało – bez klauzul, bez warunków. Po prostu wraca – mówił dumnie, acz nie bez wzruszenia prezes Jerzy Kanclerz.
To decyzja, która może zmienić układ sił w polskim żużlu. Przyjemski to nie tylko przyszłość, ale i teraźniejszość tej dyscypliny. W przyszłym roku po raz ostatni pojedzie jako młodzieżowiec – a wybrał dom, emocje i wizję, niekoniecznie tytuły.
Transferowa petarda nr 2: WOŹNIAK ZOSTAJE!
Drugi komunikat konferencji uderzył z równie wielką siłą. Szymon Woźniak, obecnie drugi najskuteczniejszy zawodnik Metalkas 2. Ekstraligi, zostaje w Bydgoszczy! Po latach tułaczki wrócił w 2024 roku do klubu, w którym stawiał pierwsze kroki. Dziś daje mu stabilność, punkty i duszę lidera.
– To był ważny element układanki. Przyjemski chciał mieć pewność, że Polonia będzie miała siłę ognia. Woźniak mu ją gwarantuje – dodał prezes Kanclerz.
Bydgoski mur budowany z wychowanków
To, co dziś zaprezentowała Polonia, to nie tylko ruchy transferowe. To strategia. W sezonie 2026 zespół ma mieć aż czterech wychowanków: Woźniaka, Przyjemskiego, Maroszka i diamentowego Maksymiliana Pawełczaka. Polonia wraca do korzeni, ale patrzy śmiało w przyszłość.
Brak Przyjemskiego? Symboliczne puste krzesło
Brak Wiktora Przyjemskiego na konferencji był zauważalny – ale zrozumiały. Obowiązujący kontrakt z Motorem Lublin, zobowiązania sponsorskie i szacunek wobec aktualnego klubu nie pozwoliły na publiczne pojawienie się w barwach innego zespołu. Puste krzesło na scenie stało się symbolem lojalności, klasy i trudnych decyzji, jakie podejmuje młody zawodnik.
Abramczyk zostaje. Sponsoring na kolejny sezon
Nie tylko kadra została dziś potwierdzona. Sponsorem tytularnym nadal będzie firma Abramczyk – solidny fundament pod budowę wielkiego projektu w Bydgoszczy. Niezależnie od awansu, Polonia ma gotowy plan. Jeśli utrzyma się w Metalkas 2. Ekstralidze – Przyjemski obejmie pozycję zawodnika U24. Jeśli awansuje – wszystko jest otwarte.
Polonia nie tylko marzy o Ekstralidze – ona ją planuje. Z Wiktorem, z Szymonem, z duszą i pasją. Kibice? Już teraz odliczają dni do sezonu 2026. Bo to może być sezon, który zapisze się złotymi zgłoskami w historii bydgoskiego żużla.
Tekst i fot.: Stanisław Gazda






