giełda-oszust

Dwie kobiety padły ofiarą internetowych oszustów, którzy obiecywali szybki zysk z inwestycji giełdowych. Zamiast pomnożyć oszczędności, straciły łącznie ponad 400 tysięcy złotych. Policja po raz kolejny apeluje o ostrożność i ograniczone zaufanie wobec ofert inwestycyjnych znalezionych w sieci.

Pierwsza z pokrzywdzonych, 69-letnia bydgoszczanka, natrafiła na reklamę inwestycyjną, w której wykorzystano wizerunki znanych osób. Skuszona perspektywą wysokich zysków, skontaktowała się z rzekomym doradcą finansowym. Ten nakłonił ją do instalacji oprogramowania umożliwiającego zdalny dostęp do jej urządzeń. W ciągu kilku miesięcy kobieta, nieświadoma oszustwa, przelała oszustom ponad 345 tys. zł. Gdy zorientowała się, że straciła wszystkie pieniądze, zgłosiła sprawę policji.

Podobny los spotkał 45-latkę, która we wrześniu znalazła w internecie ofertę pośrednictwa w inwestycjach giełdowych. Po wypełnieniu formularza kontaktowego skontaktował się z nią „przedstawiciel firmy”, który krok po kroku instruował ją, jak wpłacać pieniądze na wskazane konta. Przez kilka miesięcy kobieta widziała na fałszywych stronach inwestycyjnych fikcyjne zyski, jednak ostatecznie straciła 91 tys. zł.

Policja ostrzega przed podobnymi oszustwami i przypomina, by nie ufać ofertom obiecującym szybkie i pewne zyski. Kluczowe jest także, by nie instalować podejrzanego oprogramowania, nie udostępniać nikomu swoich danych do logowania oraz nie wykonywać przelewów na nieznane konta. Oszuści wciąż modyfikują swoje metody, dlatego warto zachować szczególną czujność.

(gaz)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *