Świętowanie 70-lecia Liceum Ogólnokształcącego imienia Ignacego Jana Paderewskiego było szczególne – obchodzone było w cieniu śmierci wieloletniego dyrektora szkoły Leszka Siekierskiego, który zmarł nie doczekawszy uroczystości, przygotowanej przezeń z troską, pasją, precyzją i z sercem. Odbyła się tak, jak sobie tego życzył w Kinoteatrze Klubu Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych przy ul. Dwernickiego …
Thank you for reading this post, don't forget to subscribe!I jak powiedziała pełniąca obowiązki dyrektora V LO Magdalena Jasińska, która przywołała pamięć o najlepszych cechach, zasadach, pragnieniach i marzeniach Leszka Siekierskiego, był On także, zwłaszcza w ostatnich miesiącach, nauczycielem pokory wobec choroby, cierpliwości wobec bólu, waleczności wobec przeciwności, a przede wszystkim pogody ducha i ogromnej woli życia.
– Był też, jak wszyscy dobrze wiemy, mistrzem interpunkcji – wspominała Zmarłego dyrektora Magdalena Jasińska – Potrafił jednym przecinkiem zmienić sens zdania, a czasem nawet całej rozmowy. Dziś również stawia przecinek, nie kropkę, bo choć jego rozdział się zakończył, historia naszej szkoły trwa dalej, pełna Jego ducha, mądrości i pasji. Niech ten jubileusz będzie nie tylko wspomnieniem, ale też zobowiązaniem, by kontynuować to, co rozpoczął. Z odwagą, z planem i z sercem.
Po uczczeniu przez zebranych pamięci dyrektora Leszka Siekierskiego minutą ciszy, głos zabrała zastępczyni prezydenta Bydgoszczy Iwona Waszkiewicz, która przed przekazaniem na ręce po dyrektora szkoły najwyższego wyróżnienia, jakie może Prezydent Bydgoszczy przyznać dla instytucji – medalu Prezydenta Miasta Bydgoszczy – powiedziała m.in.:
– Bydgoska „Piątka”, to szkoła szczególna, szkoła, która jest niezwykła i ma swoje szczególne miejsce na mapie edukacyjnej naszego miasta. To szkoła z piękną, bogatą tradycją, licznymi osiągnięciami, ale także tą unikatową, wyjątkową atmosferą. Jest też znana z tego, że zawsze dba i pomaga innym, rozwija wolontariat, teatralne zainteresowania uczniów…Pragnę bardzo serdecznie pogratulować całej społeczności szkoły, wszystkim absolwentom, uczniom, ale także byłym i obecnym dyrektorom szkoły, nauczycielom, pracownikom – tego pięknego wizerunku, który udało się Państwu przez te w sumie 70 lat wypracować. Jest to niezwykle piękny dorobek, z którego jesteśmy w mieście Bydgoszczy bardzo, bardzo dumni.
Ciepłe słowa skierował pod adresem szkoły jej absolwent poseł Piotr Głowski zaś inny absolwent – wojewoda kujawsko-pomorski Michał Sztybel podziękował każdemu nauczycielowi, którego spotkał na swojej drodze, bo –jak mówił: „od każdego z Was czegoś dobrego się nauczyłem i od każdego z Was coś pozytywnego potrafiło we mnie zostać”.
Wojewoda, oprócz kwiatów dla pani dyrektor V LO, nagrodził również trzech uczniów, którzy są wyróżniający się wzorową postawą oraz imponującymi osiągnięciami edukacyjnymi: Zuzannę Bartkowską, pochodzą z Białorusi Yanę Beliak oraz Igora Firyna.
Kujawsko-Pomorski Kurator Oświaty, Grażyna Dziedzic oraz reprezentująca Marszałka Województwa Anna Niewiadomska, radna Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego – nie szczędziły szkole gratulacji i dobrych życzeń, podobnie jak dyrektorzy bydgoskich szkół.
Podczas gali nie zabrakło bardzo wzruszających chwil. Przemówienie, które specjalnie na 70-lecie szkoły przygotował dyrektor Leszek Siekierski, przeczytał jego przyjaciel Rafał Grynienko, nauczyciel języka angielskiego w V LO.
Dyrektor Leszek Siekierski, gdyby żył powiedziałby m.in.: Wydaje się, że całkiem niedawno obchodziliśmy 60-lecie naszej szkoły… A tu już 2025 r. i kolejna rocznica. W ciągu 10 lat zmieniliśmy się, ale to, co pozostaje niezmienne od kilkudziesięciu lat, to przynależność do wspólnoty szkolnej Piątkowiczów i okazywana nam sympatia. Jak mówią niektórzy, Piątkowiec zawsze trafia na swojego – w urzędzie i firmie, w gabinecie lekarskim i w karetce pogotowia, w laboratorium i na sali wykładowej, w kancelarii prawniczej, w teatrze, w kościele, u znajomych i jeszcze w wielu innych miejscach.
I wtedy w naturalny sposób pojawiają się uśmiechy i wracają wspomnienia. (…)Zawsze powtarzam, że Piątka ma swój niepowtarzalny klimat, że tworzą go ludzie – uczniowie, nauczyciele, absolwenci, przyjaciele szkoły. To oni nadają sens naszej codziennej pracy. Zmieniamy się, dostosowujemy do nowych warunków, do nowych wymagań i wyzwań, które stawia przed nami współczesny świat. A przecież, mimo upływu czasu, mimo zmieniających się pokoleń, wartości, które przyświecały twórcom naszej szkoły, pozostają te same. Od zawsze byliśmy szkołą otwartą, przyjazną, nowoczesną, ale też bardzo wymagającą. Szkołą, w której każdy uczeń mógł rozwijać swoje zainteresowania, pogłębiać wiedzę i zdobywać umiejętności potrzebne w dalszym życiu. Zawsze staraliśmy się tworzyć atmosferę wzajemnego szacunku i zrozumienia, w której młody człowiek może czuć się bezpiecznie i pewnie.
Były wspomnienia najstarszego żyjącego nauczyciela „Piątki” – 96-letniego Piotra Sołtysiaka, wyróżnienia z „cenzurkami” dla trzech dotychczasowych dyrektorów V LO: Mariana Szczerby, Tamary Jakubowskiej i Leszka Siekierskiego.
Uroczystość uświetnił występ Szkolnego Koła Muzycznego V LO, którego opiekunem jest Małgorzata Kowalczyk, nauczycielka historii. Specjalnie na tę uroczystość do zespołu obecnych uczniów dołączyli absolwenci liceum. Wspólnie wykonano, m.in., utwory: Lubię wracać tam, gdzie byłem; Radość najpiękniejszych dni; Lipka oraz Nie płacz Ewka.
Nad całością uroczystości czuwała Aleksandra Arke, nauczycielka języka polskiego, która przygotowała scenariusz uroczystości. W czasie gali pokazano też film prezentujący ostatnią dekadę w historii liceum, w tym, m.in., modernizację szkoły, projekty, które realizowano, czy ważne wydarzenie w życiu społeczności szkolnej, czyli rok 2018, kiedy to nastąpiła zmiana patrona i liceum na Kapuściskach oficjalnie otrzymało imię Ignacego Jana Paderewskiego.
Tekst i zdjęcia: Stanisław Gazda
