31 sierpnia Bydgoszcz zamieniła się w stolicę rolniczego świętowania. Na Polanie Różopole w Leśnym Parku Kultury i Wypoczynku w Myślęcinku odbyły się Dożynki Województwa Kujawsko-Pomorskiego i diecezji bydgoskiej. Tysiące uczestników przyszło, by podziękować rolnikom za trud ich pracy, wspólnie świętować i cieszyć się darami ziemi.
Thank you for reading this post, don't forget to subscribe!Uroczystości rozpoczął barwny korowód sołectw z wieńcami dożynkowymi, prowadzony przez orkiestrę dętą. Kulminacyjnym momentem była polowa Msza św. pod przewodnictwem bp. Krzysztofa Włodarczyka. – „Trzeba, abyśmy w tym dniu z ufnością popatrzyli na naszą polską ziemię, na naszą ojcowiznę, która ciągle rodzi nam chleb pożywny” – mówił biskup, apelując także o pokój i wsparcie dla potrzebujących.
Szczególne emocje wzbudził obrzęd przekazania chleba dożynkowego. Starosta dożynek, Krzysztof Tarlach z Wałdówka, wręczył bochen marszałkowi Piotrowi Całbeckiemu. – „To symbol naszego plonu. Prosimy, żeby dzielił go pan sprawiedliwie” – podkreślił. – „Przyjmuję ten chleb z czcią i pokorą, aby nikt w naszym regionie nie był głodny” – odpowiedział marszałek, co spotkało się z gromkimi brawami.
Po oficjalnych wystąpieniach rozpoczął się wielki piknik dożynkowy. Wśród atrakcji znalazły się kiermasze rękodzieła i swojskich przysmaków, prezentacje kół gospodyń wiejskich, występy kapel ludowych, pokazy sprzętu rolniczego i militarnego, a także warsztaty rzemiosła – od garncarstwa po sztukę fryzjerską.
Na scenie zaprezentowano również pokaz mody ślubnej autorstwa Kamili Froelke, inspirowanej folklorem Kujaw i Kociewia. Zwieńczeniem dnia był koncert Andrzeja Piasecznego, który porwał publiczność do wspólnej zabawy.
– „Jest czas siewu, czas zbiorów i czas podziękowań. Dożynki przypominają nam, że chleb na naszych stołach jest owocem ciężkiej pracy i hartu ducha rolnika” – podsumował marszałek Całbecki.
Tegoroczne dożynki w Myślęcinku były nie tylko hołdem dla rolników, lecz także wielobarwnym świętem wspólnoty, tradycji i wdzięczności – takim, które na długo pozostanie w pamięci uczestników.
Tekst: Stanisław Gazda
Fot.: Maciej Gazda













