„Sobą być”: W Bydgoszczy zaśpiewali Wodeckiego. Znamy laureatów ogólnopolskiego konkursu wokalnego [FOTO]

Ponad 40 młodych piosenkarzy w wieku od 16 do 29 lat stanęło w szranki
konkursu na wykonanie piosenki z repertuaru Zbigniewa Wodeckiego. Po selekcji i
półfinałowym występie szesnaściorga wykonawców  na scenie Copernicanum UKW, na scenicznych
deskach Fabryki Lloyda stanęła szóstka finalistów trzeciej edycji Konkursu
Wokalnego im. Zbigniewa Wodeckiego pn. „Sobą być”.

Wszystko zaczęło się od pomysłu prezesa fundacji kulturalnej Fabryki Lloyda
Łukasza Glińskiego, któremu mocno przyklasnął Wydział Edukacji Muzycznej UKW,
by w Bydgoszczy zorganizować konkurs wokalny, który będąc przedłużeniem
krakowskiego festiwalu „Wodecki Twist”, pozwoliłby pamięci i twórczości tego
wielkiego artysty żyć w świadomości społecznej przez cały rok. Idea ta bardzo
spodobała się Katarzynie Wodeckiej, szefowej Fundacji Zbigniewa Wodeckiego,
która zagwarantowała laureatowi bydgoskiego konkursu występ na scenie
krakowskiego festiwalu pamięci Zbigniewa Wodeckiego.

Jury po obejrzeniu i wysłuchaniu wszystkich nadesłanych nagrań z
interpretacjami piosenek z repertuaru Zbigniewa Wodeckiego, wyłoniło
szesnaścioro wykonawców, którzy zaprezentowali się podczas otwartego koncertu 4
listopada w auli Copernicanum. Następnego dnia (5.11.) finałowa szóstka
zaśpiewała na scenie Fabryki Lloyda.

Zwycięzcą konkursu został Filip Czarnecki, który otrzymał nagrodę w wysokości
pięciu tysięcy złotych. Kolejne miejsca zajęli: Anna Piotrowska (nagroda 3000 zł) i Agata Wilant (2000 zł), która otrzymała nagrodę rektora UKW.

Jako gwiazda wieczoru wystąpiła w towarzystwie akompaniującego jej
Włodzimierza Korcza – Alicja Majewska, która  zachwyciła wykonaniem piosenek ze swojego
nowego i starszego repertuaru.

Spiritus movens całego
przedsięwzięcia artystycznego oprócz Fabryki Lloyda byli: Wydział Edukacji
Muzycznej UKW, Fundacja im. Zbigniewa Wodeckiego oraz
dyrektor artystyczny konkursu Piotr Dąbrowski, który zadbał o stronę muzyczną
imprezy.

Tekst i fot.: Stanisław Gazda