Thank you for reading this post, don't forget to subscribe!

Śródmiejscy
policjanci zatrzymali na gorącym uczynku bydgoszczanina, który podpalił garaż w
Myślęcinku oraz próbował podpalić kolejny. Swoim czynem spowodował straty w
wysokości 60 tysięcy złotych. Usłyszał zarzuty zniszczenia mienia oraz jego
usiłowania. Decyzją sądu trafił na trzy miesiące do aresztu.

O 50-latku piszemy nie
po raz pierwszy. Dwa tygodnie temu mężczyzna został zatrzymany w związku z
uszkodzeniami kilkunastu pojazdów, podpaleniem koparki oraz znęcaniem się nad
członkami rodziny ( o tym pisaliśmy tutaj:
Niszczył samochody, podpalił koparkę, znęcał się nad
bliskimi… (obiektywnabydgoszcz.pl)
).Usłyszał
wówczas aż 16 różnych zarzutów, a straty jakich wtedy dokonał opiewały na kwotę
niemal 100 tysięcy złotych. To nie powstrzymało go jednak przed zniszczeniem
kolejnych rzeczy.

W nocy z 30 na 31 października dyżurny
z bydgoskiego śródmieścia otrzymał zgłoszenie dotyczące palącego się garażu w
Myślęcinku. Z informacji przekazanej przez strażaków wynikało, że mogło dojść
do podpalenia. Na miejsce skierowani zostali policjanci z ogniwa
patrolowo-interwencyjnego, którzy zatrzymali na gorącym uczynku, znanego im z
wcześniejszych przestępstw, 50-latka. Doszło do tego w momencie, gdy usiłował
on podpalić kolejny garaż. Łączne straty jakie powstały w wyniku jego działania
to 60 tysięcy złotych.

Na wniosek policjantów i prokuratora,
sąd aresztował mieszkańca Bydgoszczy na trzy miesiące.

(gaz)

                                                                                                                                                                              

Adres mailowy: obiektywnabydgoszcz@gmail.com
Verified by MonsterInsights